Ujawniono, że Mia, Lena i Lucas Tindall otrzymali uroczy prezent, który podzielą się z księciem Georgem, księżniczką Charlotte i księciem Louisem.
Rozmawiam z OK!jeździec Rebecca Ferry opowiedziała, jak podarować 10-letniej Mii, sześcioletniej Lenie i trzyletniemu Lucasowi kucyka szetlandzkiego, aby mogły nauczyć się jeździć konno.
Ich matka, Zara Tindall, zawodowo jeździ konno – zdobyła nawet srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku.
Rebecca powiedziała, że dzieci Zary dzielą się kucykiem nawet ze swoimi królewskimi kuzynami, dziećmi księcia i księżnej Walii.
Powiedziała: „Moje dzieci miały małego czarnego szetlanda o imieniu Dermot i chciałam, żeby miał jak najlepsze życie, więc oddałam go Zary dla jej dzieci.
„Kuzyni też na nim jeździli. To niesamowity mały kucyk; wszyscy kochają Dermota. Jest uwielbiany i słusznie”.
W rozmowie z publikacją Rebecca pochwaliła się także 42-letnią Zarą. Powiedziała: „To niesamowita, spełniona sportsmenka. Jako mama trójki małych dzieci balansuje między życiem a światem i osiąga naprawdę wysokie wyniki w sporcie zdominowanym przez mężczyzn. Pod wieloma względami jest pionierką .
„Moje doświadczenie w sporcie jest takie samo jak niektórych zawodniczek, które mają dzieci.
„To coś w stylu: «Hmm, jak możesz jeździć konno, kiedy masz dzieci?». ponieważ to także ryzykowny sport, z tej perspektywy jest wiele podobieństw.
Mąż Zary, Mike Tindall, były zawodowy zawodnik rugby, opowiedział już wcześniej, jak blisko są ich dzieci z Georgem, Charlotte i Louisem.
W rozmowie z „The Telegraph” Mike mówił o ich więzi: „Lena i oczywiście Louis są w podobnym wieku, a Mia jest w pewnym sensie pomiędzy Charlotte i George’em, a poza tym dzieci Petera, Savannah i Isla, są tylko trochę starsze”.
Dodał: „James [Prince Edward son] jest, cóż, nie do końca przywódcą pierścienia, ale jest najstarszy. Więc tak, to będzie dobra mała grupa.”