Kardiolog, którego uznano za „najbardziej płodnego” gwałciciela, płakał na sali sądowej, gdy został skazany na 158 lat więzienia za przestępstwa na tle seksualnym wobec co najmniej dziewięciu kobiet. Zawstydzony lekarz, Stephen Matthews, został uchwycony na zdjęciach sądowych, płaczący po wydaniu wyroku.
Pomimo próśb o litość ze strony niego, jego zespołu prawnego i rodziny, przewodniczący składu sędziowskiego oświadczył, że 37-latek swoimi działaniami uczynił świat „mroczniejszym miejscem”. Po tym, jak w sierpniu ubiegłego roku Matthews został uznany za winnego 35 gwałtów, również zalał się łzami.
Jedenaście ofiar odważnie składało przeciwko niemu zeznania podczas procesu, a władze podejrzewają, że wielu innych może jeszcze nie zostać wyjaśnionych. Jedna osoba potępiła Matthewsa jako „jednego z najbardziej płodnych seryjnych gwałcicieli w historii stanu Kolorado”, podczas gdy inni potępili go jako „narcystycznego potwora”.
Nawet ojciec określił go jako narcystycznego, powołując się na alkoholizm i niepokojące zachowania, natomiast matka zaapelowała o złagodzenie kary, mając nadzieję na możliwą resocjalizację – twierdzi. Wiadomości CBS. Przesłuchanie w sprawie wyroku trwało cztery i pół godziny i obejmowało zeznania obojga rodziców Matthewsa i kilku ofiar. Jak podaje portal „Jedna ofiara”, oświadczyła jedna z ofiar Codzienna poczta, „Jesteśmy teraz potężną armią ocalałych, a ty jesteś niczym”.
Według doniesień Matthews zwabiał kobiety do swojego domu w Denver po tym, jak nawiązał z nimi kontakt w aplikacjach randkowych takich jak Hinge i Tinder, planując strategicznie randki w pobliżu swojej rezydencji w dzielnicy Lower Highland.
Według wielu ofiar, które zeznawały przeciwko Matthewsowi, po spotkaniach z kobietami w lokalnych barach lub innych miejscach zapraszał je z powrotem do siebie, przygotowywał dla nich drinka i dodawał do niego przyprawy. Prokuratorzy podkreślili uderzające podobieństwo w zeznaniach ofiar, gdy budowały sprawę przeciwko lekarzowi. Do ataków rzekomo doszło między około 2019 r. a 2023 r., czyli czteroletnimi rządami terroru, które zakończyły się jego aresztowaniem.
Po odurzeniu kobiet napojami, które przygotował w swoim domu, Matthews atakował je, gdy traciły przytomność, często nagrywając cały czyn, a później wykorzystując zdjęcia i filmy jako szantaż. „Umniejszacie wartość tego świata” – powiedział sędzia Johnson Mathewsowi, wydając wyrok na 37-latku.
Kontynuował: „Przyćmiliście wiele jego świateł. Zraniliście nasze społeczeństwo i przez was zrobiło się w nim ciemniej. Sprowadziliście na siebie hańbę”.
Na mrożącym krew w żyłach koncie ofiary odnalazły się za pośrednictwem Facebooka po utworzeniu grupy, w której dzieliły się swoimi doświadczeniami z tym samym mężczyzną. Do października 2023 r. zgłosiło się kilkanaście kobiet, w wyniku czego Matthewsowi postawiono 38 zarzutów dotyczących 11 ofiar, w tym dziewięciu, które zgwałcił.
Rozmawiała z Allie, która wolała zachować swoje nazwisko w tajemnicy Wiadomości CBS o jej ciężkiej próbie. Była „podekscytowana możliwością pójścia na pierwszą randkę i poznania” Matthewsa po spotkaniu z nim w Hinge. Ich spotkanie przerodziło się w koszmar, gdy w styczniu 2023 roku po drinku w barze Matthews zaprosił ją do siebie, rzekomo aby zaopiekowała się jego psem. Po skorzystaniu z łazienki wyszła i odkryła, że Matthews przygotował dla niej drinka bez pytania.
„Nie chciałam być niegrzeczna i nie chciałam go urazić, więc wypiłam drinka” – opowiedziała Brianowi Maassowi z CBS News. Wkrótce po rozpoczęciu picia zachorowała, jej mowa była niewyraźna i upadła, tracąc przytomność, gdy Matthews zaczął ją nagrywać.
Następnie zmusił ją do uścisku głowy, aby ją pocałować, uścisk, który określiła jako „bolesny” i niemożliwy do ucieczki. Allie ostatecznie uciekła, chora i zdezorientowana, zostawiając buty i udało jej się złapać Ubera.
Prokurator okręgowy w Denver, Beth McCann, wyraziła wdzięczność ocalałym podczas piątkowego wyroku, uznając ich zeznania za pomyślne skazanie Stephena Matthewsa. Powiedziała: „Stephen Matthews wykorzystał prawie tuzin kobiet w najbardziej bezczelny sposób, jaki można sobie wyobrazić, i teraz zapłaci za to znaczną cenę. Mam nadzieję, że dzisiejszy wyrok pocieszy wszystkie ofiary, których odwaga w całej tej sprawa powinna być inspiracją dla nas wszystkich.”
Zgodnie z radą Matthews podczas przesłuchania zachował milczenie. Jego prawnik, Douglas Cohen, ogłosił prasie, że złoży apelację od wyroku i wspomniał o poleceniu Matthewsowi, aby „nic nie mówił”.