W sieci pojawiło się nagranie z telewizji przemysłowej przedstawiające rodzinę Sary Sharif na lotnisku Heathrow, zaledwie kilka godzin przed znalezieniem ciała 10-letniej dziewczynki w jej domu w Woking w Surrey.
Na nagraniu zaprezentowanym w sądzie uchwycono 42-letniego ojca Sary Urfana Sharifa, jego żonę Beinash Batool (30 lat) i brata Faisala Malika (29 lat) przechodzących przez kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku Heathrow.
Widziano ich, jak przybywali BMW X5 na parking krótkoterminowy Heathrow 9 sierpnia 2023 r.
CCTV pokazało, jak rodzina przechodziła kontrolę paszportową przed wejściem na pokład samolotu do Pakistanu o 13:22, który odleciał o 14:00.
Ich wyjazd nastąpił, zanim policja w odpowiedzi na wezwanie znalazła ciało Sary na piętrowym łóżku z wieloma obrażeniami.
W sądzie prokuratorzy stwierdzili, że na ciele Sary znaleziono 71 obrażeń zewnętrznych.
Prokurator Bill Emlyn Jones KC określił obrażenia jako „brutalne” i wskazujące na brutalną kampanię trwającą kilka tygodni.
Prokuratorzy poinformowali także, że 10 sierpnia ojciec Sary rzekomo złożył zeznania podczas wezwania służb ratunkowych.
„Zabiłem moją córkę” – podobno powiedział operatorowi, a później dodał: „Ukarałem ją zgodnie z prawem i zmarła”.
Według doniesień kontynuował: „Była niegrzeczna. Pobiłem ją, nie było moim zamiarem ją zabić, ale pobiłem ją za mocno.”
Sąd dowiedział się również, że obok ciała Sary znajdowała się notatka napisana pismem Urfana Sharifa.
Według Emlyna Jonesa KC napisano na nim: „Ktokolwiek widzi tę notatkę, to ja Urfan Sharif zabił moją córkę pobiciem. Uciekam, bo się boję, ale obiecuję, że się poddam i poniosę karę. Przysięgam na Boga, że nie miałem zamiaru jej zabić, ale straciłem to.
Stwierdzono, że Sara doznała szeregu obrażeń, w tym dziesięciu złamań kręgosłupa, złamanych kości kołnierza, ramion, ramion, dłoni, żeber i szyi.
Członkowie rodziny – Sharif, Batool i Malik – zaprzeczają zarzutom morderstwa oraz spowodowania śmierci dziecka lub umożliwienia jej.
Zatrzymano ich na lotnisku Gatwick 13 września ubiegłego roku, gdy wracali z Dubaju przez Pakistan.
Proces jest nadal w toku.