Szokujące zdjęcia satelitarne pokazują skalę katastrofy powodziowej w Walencji.
Hiszpania doświadcza największej powodzi od dziesięcioleci po ulewnych deszczach, które nawiedziły wschodnią prowincję. Burza spowodowała śmierć ponad 140 osób w kontynentalnej części Hiszpanii i spustoszyła region Walencji.
W odpowiedzi uruchomiono usługę szybkiego mapowania sytuacji awaryjnych Copernicus, która zapewnia zdjęcia satelitarne pomocne w działaniach ratowniczych i odbudowie.
Program Copernicus jest elementem programu kosmicznego Unii Europejskiej dotyczącym obserwacji Ziemi.
Zdjęcia z amerykańskiego satelity Landsat-8 wyraźnie ilustrują skalę katastrofy, a obserwacje z 8 i 30 października pokazują dramatyczną transformację krajobrazu.
Według hiszpańskiej krajowej agencji pogodowej Aemet 29 października w Walencji spadło tyle deszczu, ile wynosi cały rok, w zaledwie osiem godzin.
Potop spowodował niszczycielskie gwałtowne powodzie, zamieniając ulice w rzeki, niszcząc domy i zamiatając pojazdy.
Teraz na Balearach obowiązuje pomarańczowy alert pogodowy, ponieważ śmiercionośna burza zmierza w stronę wakacyjnego hotspotu.
Wiceprezydent i minister gospodarki rządu Balearów, Antoni Costa, nalega, aby ludzie zachowali „maksymalną ostrożność” w związku z prognozami ulewnych opadów.
Oczekuje się, że w piątek nad archipelag dotrą ulewne opady deszczu, których prognozowana ilość opadów wynosi 50 litrów na metr kwadratowy.