Wiceprezydent USA i kandydatka na prezydenta Demokratów Kamala Harris odwiedziła w poniedziałek fabrykę półprzewodników w hrabstwie Saginaw, gdzie przedstawiła swoją wizję reformy kwalifikacji siły roboczej.
Harris z fabryki w Michigan zapewnił, że na wielu stanowiskach nie jest wymagane wykształcenie wyższe. Zobowiązała się do ponownej oceny federalnych wymagań dotyczących pracy, aby poszerzyć możliwości dla wykwalifikowanych pracowników bez stopni naukowych.
„Musimy wyjść naprzeciw poglądowi, że tylko stanowiska wymagające wysokich kwalifikacji wymagają dyplomu ukończenia studiów wyższych” – stwierdziła Harris, zapewniając swoich słuchaczy, że ponowna ocena, które stanowiska federalne wymagają dyplomu, będzie jednym z jej głównych priorytetów, jeśli 5 listopada zostanie wybrana na prezydenta.
„Jedną z rzeczy, które należy natychmiast podjąć, jest ponowna ocena stanowisk pracy na szczeblu federalnym, a już zacząłem się nad tym zastanawiać, aby sprawdzić, które z nich nie wymagają ukończenia studiów wyższych. Rzecz w tym, że nie jest to jedyna kwalifikacja wykwalifikowanego pracownika” – powiedział Harris.
Inwestycje w przemyśle półprzewodników
Wizyta Harrisa podkreśliła wysiłki Demokratów mające na celu wzmocnienie amerykańskiego przemysłu półprzewodników, zwłaszcza po niedawnej dotacji federalnej w wysokości 325 milionów dolarów przyznanej firmie Hemlock Semiconductor na mocy ustawy CHIPS and Science Act.
Wiceprezydent podkreślił znaczenie bycia na bieżąco z trendami branżowymi, przy jednoczesnym uhonorowaniu podstawowych branż, które w przeszłości wspierały amerykańską gospodarkę. Powiedziała: „Musimy stale być na bieżąco z tym, co się dzieje i co jest aktualne, i inwestować w branże przyszłości, a także szanować tradycje i branże, które zbudowały amerykańską gospodarkę”.
„Kiedy zrozumiemy, kim jesteśmy jako naród, będziemy dumni z bycia liderem w tak wielu sprawach. Mamy taką tradycję” – zauważył Harris. „Ale myślę, że jako Amerykanie wiemy, że nie możemy opierać się na tradycji. Musimy stale być na bieżąco z tym, co się dzieje, co jest aktualne i inwestować w branże przyszłości”.
Trump krytykuje ustawę CHIPS w wywiadzie dla Joe Rogana
W niedawnym wywiadzie dla podcastu The Joe Rogan Experience były prezydent Donald Trump wyraził zdecydowany sprzeciw wobec ustawy CHIPS and Science Act, której celem jest ożywienie amerykańskiego przemysłu półprzewodników. Podczas dyskusji Trump określił ustawę jako „bardzo złą”, argumentując, że przynosi ona przede wszystkim korzyści „bogatym firmom”, a nie zaspokaja potrzeby amerykańskich pracowników.
Poparcie dla taryf
Podczas wywiadu Trump zaproponował alternatywne podejście, wskazując, że mógłby nałożyć cła, aby zachęcić więcej firm do otwierania fabryk produkujących półprzewodniki w Stanach Zjednoczonych.