Po 36 latach Dodgers mają datę parady mistrzostw World Series: jest piątek.
The Dodgers ostatni raz paradowali z Los Angeles w 1988 r. Dodgers zdobyli mistrzostwo World Series w 2020 r., ale ochrona zdrowia publicznego związana z pandemią Covid-19 uniemożliwiła wówczas paradę.
W środę Dodgers pokonali New York Yankees 7:6, zdobywając drugie mistrzostwo w ciągu pięciu sezonów. Tym razem będą cieszyć się paradą, bez frustracji związanej ze spędzaniem miesiąca w bańce po sezonie i możliwością dzielenia się świętowaniem ze swoimi fanami.
Ucieszy ich także odrzucenie krytyki, że mistrzostwa w 2020 roku były w jakiś sposób mniej uzasadnione, ponieważ skrócony przez pandemię sezon trwał 60 meczów, a nie 162.
„Myślę, że wszystkich to denerwuje” – powiedział we wtorek bramkarz Gavin Lux. „Wszyscy byliśmy w tej samej sytuacji, a mimo to w tym roku wygraliśmy. Wszyscy jechaliśmy na tej samej łódce, robiąc to samo. Osobiście nie sądzę, że to właściwa narracja, ale myślę, że wszystkich trochę denerwuje to, że nie cieszysz się uznaniem, na jakie zasługujesz.
„Jeśli już, myślę, że w tym roku prawdopodobnie trudniej było wygrać. Chcesz jednak pełnego sezonu, żeby wyrzucić całą tę narrację z okna.
W 1988 roku Dodgersi paradowali na północ wzdłuż Broadwayu, w kierunku wiecu w ratuszu. Miasto spodziewało się tam takiego napływu kibiców, Jak donosi „The Times”.że „robotnicy namalowali duże białe cyfry na drzewach na trawniku ratusza, aby urzędnicy mogli szybko zostać wysłani do odpowiedniego, na wypadek upadku kibiców na ziemię”.
Dodgers przemawiali z podium, z trofeum na sąsiednim stole, tak aby wszyscy fani mogli je zobaczyć.
Menedżer Tommy Lasorda, ubrany w marynarkę i krawat, krzyczał do publiczności: „Kiedy przychodziliśmy do klubu, na każdym meczu naszym tematem było: «Jak słodko jest smakować owoców zwycięstwa!». ”
Lasorda zażądał, aby Kirk Gibson, który uderzył Home run z 1988 r., który żyje wieczniedołącz do niego na podium.
Krzyknął Lasorda: „Daj mi to! Jaki jest nasz motyw przewodni na koniec każdej gry? Powiedz to jeszcze raz! Powiedz to jeszcze raz!”
Gibson ubrany w białą koszulkę Dodgersów ustąpił. Wstał z siedzenia, podszedł do mikrofonu i krzyknął: „Jakie to słodkie! Owoce zwycięstwa!”
A potem Lasorda tańczyła.